Protokół Nr 12/2012
z posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w Kluczborku w dniu 5 stycznia
2012 roku.
Przewodniczyli Przewodniczący Komisji – Paweł Prochota
Lista obecności w załączeniu.
Porządek posiedzenia:
1.Otwarcie posiedzenia.
2.Rozpatrzenie skargi Pani M. P. na bezczynność Dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 CKU w Kluczborku.
3.Wolne wnioski.
4.Zamknięcie posiedzenia.
Zaproszeni goście:
1.M. P. - strona skarżąca,
2.Mirosław Żuraw - Dyrektor ZSP Nr 2 CKU w Kluczborku.
Ad.1
Głos zabrała pani M. P., która przedstawiła uzasadnienie do skargi na pana Mirosława Żurawia-Dyrektora ZSP Nr 2 CKU w Kluczborku. Pani M. P. stwierdziła, że w związku ze zdarzeniem zniknięcia informacji z tablicy ogłoszeń w szkole jest dyskryminowana i postrzegana jako złodziejka. Pani M.P. zwróciła się z prośbą, aby komisja ustaliła, czy to ona zabrała tą kartkę czy nie. Pani M. P. stwierdziła, że w związku z tym zdarzeniem postrzegana jest jako złodziejka, oraz, że giną dzienniki w szkole i inne dokumenty, a także, że jest dyskryminowana przez wicedyrektora tej szkoły a pan Dyrektor nic w tej kwestii nie robi. Pani M. P. dodała, że pan Dyrektor odpowiadał zdawkowo na jej pisma nic nie wyjaśniając. Pani M.P. poinformowała, że prosiła Dyrektora, aby zgłosił sprawę na policję, ale ten uznał, że nie ma takiej potrzeby. Pani M. P. poinformowała, że rano pan Dyrektor nie chciał zwolnić z pracy jej koleżanki, która mogłaby potwierdzić słowa pani M.P. i stwierdził, że na dzisiejszym posiedzeniu obecnie będą tylko ona i pan Dyrektor, a pojawił się również pan Wicedyrektor, co świadczy o panu Dyrektorze. Pani M.P. dodała, że jest dyskryminowana i szykanowana głównie przez to, że odnosi sukcesy w pracy pedagogicznej. Radny Robert Wietrzyk stwierdził, że w uzasadnieniu skargi nie jest napisane wprost, że Wicedyrektor oskarżył panią M.P. o kradzież informacji z tablicy ogłoszeń. Pani M.P. stwierdziła, że nie powiedział tego wprost, ale zasugerował to bardzo dobitnie. Pani M.P. stwierdziła, że pan Dyrektor nic nie zrobił w powyższej sprawie, pani M.P. skierowała skargę na pana Dyrektora . Radny Leszek Mierzwa zapytał, czy problemem było zastąpienie powyższej informacji inną. Pani M.P. zachęciła do obejrzenia monitoringu. Radny Leszek Krzyżanowski przypomniał, że już w poprzedniej kadencji było wiadomo, że jest coś nie tak jak należy w gronie pedagogicznym w tej szkole. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że zajmował się tym zarząd powiatu. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że nie jest pewien, czy komisja rewizyjna będzie potrafiła taki konflikt rozwiązać, gdyż jest to konflikt pomiędzy dyrektorem placówki a jego podwładnym, pracodawcą a pracownikiem, oraz, że sądy pracy mają problem w rozwiązywaniu konfliktów personalnych i związanych z dyskryminacją. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że tylko sąd pracy ma odpowiednie narzędzia, aby takie sprawy rozwiązywać. Pani M.P. stwierdziła, że widnieje na niej piętno złodzieja w związku ze zniknięciem tej kartki. Pani M.P. stwierdziła, że zwróciła się do starostwa powiatowego w czerwcu o rozstrzygnięcie sporu pomiędzy nią a dyrekcją dotyczącego kradzieży kartki i na to pismo nie dostała odpowiedzi. Pani M.P. poinformowała, że otrzymała pismo od pana Wicestarosty z informacją, że do 2 listopada dyrektor ma czas na to, aby rozstrzygnąć tą sprawę w szkole, ale dyrektor nic w tej sprawie nie zrobił. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że napięcia pomiędzy dyrektorem a pracownikami w tej szkole są tak duże, że komisja rewizyjna niewiele tutaj zdziała. Radny Robert Wietrzyk stwierdził, że na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrujemy incydent zniknięcia kartki z tablicy ogłoszeń i sugerowanie, że kradzieży dokonała osoba skarżąca. Radny Mirosław Misiak stwierdził, że komisja rewizyjna nie jest władna jeżeli chodzi o rozpatrzenie stosunków pomiędzy nauczycielem a dyrektorem. Pani M.P. stwierdziła, że wniesiona przez nią skarga jest skargą na bezczynność dyrektora, który nic w tej sprawie nie zrobił i pozwolił, aby wicedyrektor oskarżał ją o kradzież. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że pani M.P. powinna wnieść sprawę do Sądu Pracy, który takie sytuacje dotyczące dyskryminacji pracownika rozpatruje. Pani M.P. poinformowała, że wysłała wiele pism do Dyrektora o wyjaśnienie tej sytuacji, ale pan Dyrektor nic w tej sprawie nie zrobił.
Kolejno poproszono pana Dyrektora Mirosława Żurawia. Pan Dyrektor stwierdził, że cała sprawa rozgrywa się o zniknięcie kartki z informacją o dyżurach nauczycieli w okresie rekolekcji, z pokoju nauczycielskiego, pan wicedyrektor zapytał nie tylko panią M.P. o to czy widziała kartkę na tablicy ogłoszeń. Pan Dyrektor stwierdził, że nikt nie oskarżył panią M.P. o kradzież, ale ona tak to odebrała. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że cała sytuacja pomiędzy pracownikiem a dyrekcją zmierza do mobbingu. Pan Dyrektor stwierdził, że nie ma żadnego mobbingu. Pan Dyrektor stwierdził, że w szkole nie ginie żadna dokumentacja pedagogiczna, oraz, że od tego jest dyrekcja, aby takimi sprawami się zajmować. Kolejno pan Dyrektor przytoczył pismo pani M.P. z prośbą, aby Dyrektor zajął się sprawą zniknięcia kartki z tablicy ogłoszeń i oskarżeniem pani M.P. o kradzież tej kartki. Radny Leszek Krzyżanowski zapytał, jaka sprawa toczy się w Sądzie Pracy. Pan Dyrektor wyjaśnił, że chodzi o ostatni arkusz organizacyjny, w którym pani M.P. miała zmniejszony etat, było to uzasadnione, i w związku z tym pani M.P. napisała pozew do Sądu Pracy, który wycofała. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że może to być sprawa o mobbing, i jeżeli sąd uznał, że pracownik jest mobbingowany to grozi to zwolnieniem z pracy pracodawcy. Radny Leszek krzyżanowski stwierdził, że sądzi, że pani M.P. zmierza ku temu, aby udowodnić, że jest osobą dyskryminowaną w pracy. Radny Leszek Krzyżanowski zasugerował, aby pan Dyrektor stworzył jakąś procedurę antymobbingową, gdyż sprawa ta toczy się od bardzo dawna, natomiast nie chodzi tutaj o kwestię zniknięcia kartki, kartka jest jedynie pretekstem, a problem jest o wiele głębszy i dotyczy sfery emocjonalnej. Pan Mirosław Żuraw stwierdził, że na pisma pani M.P. odpowiadał, w związku z prośbą pani M.P. monitoring został zachowany, sprawy nie skierował na policję, ale pani M.P. tą sprawę skierowała na policję, policja w szkole była, monitoring został obejrzany przez policjanta, i sprawa najprawdopodobniej została umorzona. Pan Mirosław Żuraw poinformował, że następnie pani M.P. skierowała pismo do zarządu powiatu a następnie skargę do rady powiatu. Kolejno pan Dyrektor wyjaśnił, że otrzymał pismo od wicestarosty , w którym został wezwany do załatwienia tego sporu opartego na zniknięciu kartki z przydziałem dyżurów w okresie rekolekcji z tablicy ogłoszeń w pokoju nauczycielskim, gdyż nauczyciela M.P. czuje się urażona pomówieniami o kradzież tej kartki. Ponadto pan Wicestarosta zobowiązał pana dyrektora w powyższym piśmie do złagodzenia konfliktów w placówce, oraz, że oczekuje pisemnej informacji o sposobie rozwiązania wszystkich konfliktowych spraw do dnia 2 listopada 2011 r. Pan Dyrektor poinformował, że odpowiedzi na powyższe udzielił, i w powyższej odpowiedzi wyjaśnił, że nie było żadnych sugestii ze strony wicedyrektora szkoły, że kartkę ukradła pani M.P., dyrektor stwierdził ponadto, że sprawa nie ma znamion obrażania czy pomówienia, jeżeli chodzi o policję, to wyjaśnienia zostały udzielone i monitoring zachowany. Radny Mirosław Misiak zapytał pana Dyrektora, czy próbował porozmawiać z panią M.P., gdyż przypuszcza, że kartka jest jedynie pretekstem, a problem w relacjach dyrektor-pracownik istnieje, ale od rozwiązywania takich konfliktów nie jest rada powiatu. Radny Leszek Krzyżanowski zaproponował panu Dyrektorowi, aby rozważył wprowadzenie procedury antymobbingowej w swojej jednostce, w takiej procedurze można powołać komisję wewnętrzną, składająca się z pracowników, która wstępnie może się takim sprawami zajmować i tego typu skargi nie trafiałby do rady powiatu. Głos zabrał pan Dyrektor i stwierdził, że słowo mobbing jest pojęciem niebezpiecznym, i zapytał, czy mobbingiem jest niedanie nagany czy upomnienia, zwracanie uwagi na delegacje, które są wypisywane niewłaściwie, oraz szereg innych spraw, które w przekonaniu dyrektora nie są żadnym mobbingiem, tylko zadawaniem pytań i oczekiwaniem na odpowiedź. Pan Dyrektor stwierdził, że dobiega końca jego kadencja i być może ta sytuacja jest wytworzona w tej kwestii, i kilku nauczycieli wytwarza taką nieprzychylną atmosferę wokół jego osoby. Radny Leszek Krzyżanowski stwierdził, że taka jest praca z tak dużym gronem ludzi, czasami trudno jest powstrzymać emocje, ale pracodawcą pana Dyrektora jest pan Starosta i to on ocenia jego pracę. Ponadto komisja stwierdziła, że komisja oświaty powinna udać się z wizytacją do ZSP Nr 2 CKU w Kluczborku w celu weryfikacji konfliktu i ewentualnego jego załagodzenia.
Komisja Rewizyjna przystąpiła do sformułowania stanowiska komisji rewizyjnej w sprawie powyższej skargi.
Komisja Rewizyjna Rady Powiatu w Kluczborku na posiedzeniu w dniu 5 stycznia 2012 r. roku zapoznała się z powyższą skargą oraz wyjaśnieniami skarżącej pani M.P. oraz pana Mirosława Żurawia – Dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 CKU w Kluczborku. Komisja stwierdziła, że:
- przedmiotem skargi jest spór personalny pomiędzy panią M.P. – nauczycielem w ZSP Nr 2 CKU w Kluczborku a panem Mirosławem Żurawiem - Dyrektorem tej jednostki,
- spór nie dotyczy organizacji pracy szkoły, kompetencji i merytorycznej pracy Dyrektora,a tylko w przypadku takiego sporu mogłaby rozstrzygać Rada Powiatu,
- komisja nie badała, czy zostały złamane przepisy wynikające z prawa pracy, ponieważnie leży to w jej kompetencjach. Komisja uznała, że przedmiotowy spór powinien rozstrzygnąć Sąd Pracy.
Uwzględniając powyższe stanowisko Komisja Rewizyjna w drodze głosowania 6 głosami za, przy braku głosów przeciw i wstrzymujących się uznała skargę pani M.P. na pana Mirosława Żurawia – Dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 CKU w Kluczborku za bezzasadną.
Komisja Rewizyjna przedkłada Radzie Powiatu projekt uchwały wraz z powyższym stanowiskiem celem uznania bezzasadności skargi pani M.P. na pana Mirosława Żurawia – Dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 CKU w Kluczborku.
Ad.3
Nie wniesiono żadnych wolnych wniosków.
Ad.4
Przewodniczący Komisji w związku z wyczerpaniem porządku obrad podziękował wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu i zamknął posiedzenie komisji.
Na tym protokół zakończono.
Przewodniczący Komisji
Paweł Prochota
Protokołowała
Katarzyna Hołdys