Biuletyn Informacji Publicznej
Starostwo Powiatowe w Kluczborku

1.Stanisław Rakoczy – Starosta Kluczborski,

2.Mieczysław Czapliński – Wicestarosta Kluczborski,

3.Mieczysław Zaleciński – Naczelnik Wydziału Ochrony i Promocji Zdrowia
Starostwa Powiatowego w Kluczborku,

4.Tomasz Grottel – Były Wiceminister Zdrowia,

5.Renata Jażdż-Zaleska – Prezes PCZ S.A. w Kluczborku,

6.Olga Lewicka-Gawle – Likwidator SPZOZ w Kluczborku.

1.Otwarcie posiedzenia.

3.Wolne wnioski.

Na wstępie posiedzenia głos zabrał radny Maciej Mularczyk, który odnosząc się do posiedzenia komisji jakie odbyło się na terenie szpitala stwierdził, że na oddziałach wiele się zmieniło na lepsze. Radny uważa, że na Oddziale Ginekologicznym oraz Chirurgicznym wybór nowych Ordynatorów był bardzo trafny. Oddziały są odnowione i zadbane.

Radna Otylia Skoczylas stwierdziła również, że docierają już pozytywne sygnały na temat zmian w szpitalu. Pacjenci również to zauważają i pozytywnie oceniają zaistniałe zmiany.

Przewodniczący Komisji także poinformował, że ogólne wrażenie jest pozytywne jeśli chodzi o organizację pracy. Ważny jest fakt, aby Oddział Chirurgiczny został ukończony i oddany, by społeczeństwo mogło odczuć zmiany i w pełni korzystać.

Członkowie komisji po rekonesansie szpitala w dniu 13 maja 2004r. ocenili bardzo pozytywnie zmiany personalne i lokalowe jakie zaistniały w szpitalu.

Na posiedzenie komisji został zaproszony były Wiceminister Zdrowia w Rządzie Jerzego Buzka Tomasz Grottel, który brał udział w spotkaniu z pracownikami PCZ S.A

w Kluczborku. Wcześniej opiniował on projekt przekształceń szpitala. Obecnie został zaproszony do szpitala, żeby zobaczyć jak postępują zmiany.

Przewodniczący Komisji poprosił, by Pan Tomasz Grottel przedstawił jak obecnie postrzega zmiany jakie zaszły w szpitalu i czy krok jaki został podjęty jeśli chodzi o przekształcenie był słuszny.

Pan Tomasz Grottel poinformował zebranych, że on jako osoba patrząca z zewnątrz z całą odpowiedzialnością może stwierdzić, że przekształcenie jest bardzo dobrym krokiem, ale zostało podjęte trochę za późno. Jego zdaniem zostało ono przeprowadzone dobrze.
Nowy podmiot zaczyna działać bez długu i za kwartał będzie widać wyraźne zmiany.

Jest zupełnie inna możliwość finansowania.

Ponadto Pan Grottel mówił o przeprowadzonych przekształceniach innych szpitali w Polsce.

Na 70 przekształconych szpitali w spółki prawa handlowego tylko dwóm się nie udało,
ale tylko dlatego, że popełniły zasadniczy błąd. Nowo powołane spółki w tych przypadkach rozpoczęły działalność z długami starego szpitala. Już na początku wykazały one straty , więc nie miały szans na przetrwanie. Zdaniem Pana Grottela za 3-4 miesiące będzie można pokusić się o głębszą ocenę powyższych zmian w szpitalu. Pan Grottel stwierdził wyraźnie,
że wybrano najbardziej bezpieczną formę przekształcenia.

Pan były Wiceminister stwierdził także, że niezależnie od tego jak wielką ,,restrukturyzację” się przeprowadzi to ten dług jaki posiadał szpital ciągle by narastał. Nie można też liczyć na to, że państwo oddłuży szpitale.

Szpital kluczborski był bliski załamania i dobrze, że tak się stało, iż przekształcił się w spółkę. Zdaniem Wiceministra w chwili obecnej nikt nie może go przejąć, gdyż spółka nie posiada żadnego zadłużenia. Ruch powyższy zdaniem Pana Grottela został zrobiony w samą porę, a teraz najważniejszą rzeczą jest ukończenie inwestycji jaką jest nowy Oddział Chirurgiczny, aby zaczął on przynosić dochód .Zdaniem Pana Grottela zawrócenie wszystkich poczynań do punktu wyjścia byłoby totalną porażką, gdyż inne szpitale przekształcone świetnie sobie dają radę.

Radny Maciej Mularczyk poprosił o wyjaśnienie czy podjęta uchwała w dniu
19 listopada 2004r. w sprawie likwidacji SPZOZ w Kluczborku była słuszną decyzją i czy grupa inicjatywna, która prowadzi działania zmierzające do odwołania Rady Powiatu słusznie domaga się powrotu do poprzedniej sytuacji.

Pan Tomasz Grottel wyjaśnił, że podjęta uchwała była słuszną decyzją. Jeśli chodzi zaś
o działania zmierzające do odwołania Rady Powiatu to Pan Wiceminister uważa, że każda nowość ma swoich przeciwników i zwolenników. Grupa ta oraz osoby obecnie pracujące
w szpitalu w przyszłości będą chciały powrotu do obecnej sytuacji. Zmian, które zostały wprowadzone nie da się zdaniem Wiceministra odwrócić i byłoby to największą głupotą.

Kolejno głos zabrał radny Adam Martyniszyn, który zapytał kiedy zdaniem Wiceministra był dobry moment na zmiany, czy zmiana organizacyjna w tym momencie miała pójść
w kierunku takim, że samorząd otworzy NZOZ, czy został wybrany właściwy wariant przekształceń, czy inna forma byłaby korzystniejsza by przejąć to co najlepsze z działalności szpitala bez ograniczania dostępu do usług medycznych oraz czy nie można było dokonać zmian w ramach SPZOZ..

Pan Wiceminister wyjaśnił, że od tego jest powiat, który ma swoje zadania konstytucyjne
jakie musi wykonywać. Do takich zadań m.in. należy zabezpieczenie i określenie dostępności do usług zdrowotnych dla populacji. Prawdą jest, że są takie szpitale, które działają dobrze

w strukturach SPZOZ-y, ale te właśnie szpitale jako pierwsze zaczynają się teraz przekształcać.

W warunkach Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej działającego na zasadzie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nie ma możliwości, aby te szpitale myślały perspektywicznie. One żyjąc z dnia na dzień będą upadały w sposób systemowy, powolny.

Istnieje bardzo wiele ograniczeń, które nie pozwalają tym zakładom w strukturze SPZOZ-u normalnie funkcjonować.

Radny Adam Martyniszyn stwierdził, że w jego odczuciu istnieje poczucie dysonansu kosztów jakie trzeba ponieść w związku z tym, że obniża się dostępność do usług medycznych oraz łóżek.

Pan Wiceminister stwierdził, że nie jest ważne ile będzie łóżek lecz ważne jest w jakim standardzie będzie korzystał z usług dany pacjent. Łóżko nie może stać puste, a leżenie pacjenta przez kilkanaście dni jest zbyt drogie i szkodzi także pacjentowi przykładem tego może być zbyt długi pobyt pacjentek na oddziale położniczym. Dlatego też zdaniem Pana Wiceministra liczba łóżek nie świadczy o dostępności do usług medycznych.

Radny Wiktor Naumik poinformował, że jego sceptyczne ukierunkowanie do przekształceń związane jest z różnymi pobudkami. Jako związkowiec ,,Solidarności” boli radnego, że ludzie tracą pracę, ponadto interesuje go czy, aby zachować kontrolę społeczną nad ochroną zdrowia nie lepiej by było, aby starostwo posiadało większościowy pakiet akcji.

Pan Wiceminister odnosząc się do wypowiedzi radnego stwierdził, że czynnik społeczny jest taki, że władza, a w tym wypadku starosta musi zapewnić opiekę medyczną.
Władza zdaniem Pana Wiceministra ma różne narzędzia i może je różnie używać.

Ponadto Wiceminister stwierdził, że jest wrogiem tego, że np. starosta w momencie uzyskania 100% akcji na drugi dzień je odstąpił. Wiceminister nie twierdzi jednak, że nie będzie się to opłacało w przyszłości. Zdaniem Pana Wiceministra jeżeli starosta zachowa instrumenty decyzyjne jeśli chodzi o wpływy np. w postaci budynku lub większościowego pakietu akcji to nie musi być to nigdzie zapisane. Wiceminister uważa, że taki zapis byłby niepotrzebny, gdyż dopóki jest Rada Powiatu to wszelkie decyzje będą podejmowane przez nią.

Zdaniem Pana Grottela najważniejsze jest, aby szpital powiatowy istniał.

Radny Piotr Wiecha stwierdził, że jako radni powinniśmy być zainteresowani tym, aby szpital jak najlepiej działał, podnosił swoją wartość i w efekcie może za 3-4 lata można byłoby sprzedać pewien pakiet akcji inwestycyjnie pozyskać środki powyżej wartości nominalnej jednej akcji i tym kapitałem będzie można spłacić SPZOZ w likwidacji.

Wiceminister stwierdził, że dobrze się stało, że Starosta tych akcji nie sprzedał, gdyż nie można sprzedawać czegoś co jeszcze się nie ,,narodziło”. Jest to niebezpieczne.
Na takie akcje byłoby wielu chętnych z tego powodu, że zaczną one przynosić duże profity.

Zdaniem Wiceministra być może będzie to możliwe za kilka lat, gdy nabiorą one wartości
i wtedy będzie można zadecydować.

Na zakończenie swojej wizyty Pan Tomasz Grottel stwierdził, że jego zdaniem nie można się bać i trzeba iść do przodu, gdyż takie działania przyniosą efekty.

Przewodniczący Komisji podziękował Panu Wiceministrowi za udział w posiedzeniu komisji.

Przewodniczący poprosił Panią Prezes PCZ S.A o krótkie przedstawienie obecnej sytuacji jaka jest w spółce.

Pani Prezes stwierdziła, że na Oddziale Ginekologicznym i Oddziale Chirurgicznym obecnie przy 22 łóżkach został już wypracowany kontrakt, który był taki sam jak w roku ubiegłym. Pani Prezes poinformowała, że przez Dyrektora Ekonomicznego oraz Radę Nadzorczą została podjęta decyzja w formie uchwały, że w ramach kontraktu będą przenoszone punkty
z jednego oddziału na drugi i tak np. z Oddziału Internistycznego będzie przeniesione 20%.

Przewodniczący Komisji zapytał jak w chwili obecnej funkcjonują poradnie specjalistyczne.

Pani Prezes wyjaśniła, że poradnia neurologiczna jest nieczynna do końca miesiąca maja, gdyż lekarz tam pracujący jest na zwolnieniu lekarskim. Poradnia ginekologiczna funkcjonuje bardzo dobrze. Ponadto została uruchomiona poradnia ginekologiczna w Wołczynie.
Została ona uruchomiona ze środków finansowych spółki, gdyż nie ma na nią kontraktu,
a zapotrzebowanie w tejże poradni jest bardzo duże.

Pani Prezes poinformowała również, że w ZOL-u w Wołczynie przeprowadzany jest w chwili obecnej remont. Przeorganizowana została cała opieka, został zatrudniony w nim nowy kierownik /pielęgniarka z wyższym wykształceniem/. Zaczęła funkcjonować poradnia rehabilitacyjna.

Przewodniczący Komisji poprosił Panią Prezes o zaproszenie do ZOL-u po dokonanym remoncie. Pani Prezes poinformowała, że będzie to możliwe po ukończeniu prac i całej reorganizacji.

Kolejno członkowie komisji powrócili do spraw związanych z obecną sytuacją szpitala.

Przewodniczący Komisji powracając do tematu związanego z sytuacją szpitala stwierdził,
że jego zdaniem, gdyby cała reorganizacja była przeprowadzona wcześniej to byłoby dobrze.

Ponadto zdaniem radnego Adama Martyniszyna, gdyby skład komisji zdrowia z poprzedniej kadencji był inny oraz skład personalny Rady Powiatu to sprawy potoczyłyby się w zupełnie innym kierunku.

Radna Otylia Skoczylas odnosząc się do powyższych wypowiedzi stwierdziła, że poprzednia Rada robiła to co było uważane za słuszne na tamten czas i również starała się pomóc szpitalowi. Stwierdziła, że nie można ciągle obwiniać poprzedniej kadencji.

Radny Maciej Mularczyk również stwierdził, że temat poprzedniej Rady Powiatu powinien być zakończony. Nie można ciągle jego zdaniem wracać do tego, co było kiedyś lecz trzeba się zająć bieżącymi problemami.

Przewodniczący Komisji poprosił obecną na posiedzeniu Panią Likwidator o informację jak przebiega likwidacja w SPZOZ w Kluczborku.

Pani Likwidator poinformowała, że dla SPZOZ-u w Likwidacji był teraz najtrudniejszy okres. Nowa spółka zaczęła swoją działalność i wiele osób nie znalazło w niej zatrudnienia.

Administracja SPZOZ została okrojona do 4 osób. Ponadto osoba, która była przewidziana
do zakończenia likwidacji jako księgowa zachorowała i SPZOZ pozostał bez głównej księgowej. Na dzień dzisiejszy został już przyjęty główny księgowy.

Ponadto Pani Likwidator poinformowała, że ze Starostwa Powiatowego została skierowana kontrola do SPZOZ, aby ustalić obecny stan zadłużenia. Oprócz tego odbyła się także kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy, która zakończyła się w dniu 19.05.2004r.

Pani Likwidator stwierdziła, że protokół pokontrolny zawiera kilka zarzutów takich jak:

nie wypłacenie należnych wypłat z tytułu ,,203”, funduszu socjalnego, inna interpretacja prawna rozwiązania umów z pracownikami, gdzie wg PIP należało przeprowadzić dodatkowe rozmowy ze związkami zawodowymi. Jeśli chodzi o samo funkcjonowanie SPZOZ nie stwierdzono żadnych zarzutów.

Od 1 czerwca zostanie przeprowadzone badanie bilansu.

Kolejno Pani Likwidator poinformowała, że zarządzeniem Starosty z dnia 6 maja inwestycja została przekazana do Powiatu. Po stronie Likwidatora pozostało:

-administracja budynkami,

-zakup i wytworzenie posiłków dla szpitala i ZOL-u,

-dokonano podziału pracowników technicznych /jedna osoba pracuje na rzecz spółki,
a w zamian za to pozostali pracownicy techniczni SPZOZ w Likwidacji pomagają
SPZOZ-owi/.

Radny Piotr Wiecha poprosił o wyjaśnienie z czego w SPZOZ w Likwidacji są wpływy.

Pani Likwidator wyjaśniła, że wpływy są z czynszu, który płaci spółka.

Pani Likwidator zaznaczyła, że bardzo potężną kwotę stanowią zaległe wypłaty za urlopy oraz ,,203”. W najbliższym czasie zostanie przygotowana taka informacja do Zarządu o stanie Likwidacji, w której również zawarte będą kwoty dotyczące powyższych wypłat jakie należą się byłym pracownikom.
Materiały te Pani Likwidator zadeklarowała przygotować do najbliższej sesji.

Radny Piotr Wiecha zapytał jak wyglądała sprawa jeśli chodzi o zwolnienia pracowników, czy było to zgodne z Kodeksem Pracy oraz czy osoby zwolnione otrzymają należne im odprawy. Pani Likwidator wyjaśniła, że pracownicy zwracali się świadomie, aby wycofać im wypowiedzenie i jest to zgodne z KP, a jeśli chodzi o sprawę odpraw to pracownicy otrzymają je wraz z odsetkami , ale nie na dzień dzisiejszy, gdyż brak jest środków na ten cel.

Przewodniczący Komisji zapytał czy przy zwolnieniach wzięto pod uwagę te osoby, które są jedynymi żywicielami rodziny. Pani Likwidator odpowiadając na zapytanie radnego wyjaśniła, że na te osoby zwracano szczególną uwagę i naciskano, aby pozostały w pracy.

Radny Piotr Wiecha ile osób spośród 320 znalazło w nowej spółce zatrudnienie.

Pani Likwidator wyjaśniła, że wypowiedzenia otrzymało 270 osób, a zatrudniono w nowej spółce około 124 osoby.

Przewodniczący Komisji podziękował Pani Likwidator za przedstawienie powyższych informacji.

Innych spraw nie poruszano.

Wydział Ochrony i Promocji Zdrowia Starostwa Powiatowego w Kluczborku przekazał
na ręce komisji materiały dotyczące sprawozdania finansowego SPZOZ ZOZ w Likwidacji
za okres styczeń-marzec 2004r.oraz sprawozdanie z przychodów i kosztów w SPZOZ ZOZ
w Likwidacji za okres styczeń-listopad, styczeń-grudzień 2003r. Powyższe materiały znajdują się w aktach komisji teczka nr RP/K.Zdr-0055/14/2004. Przewodniczący Komisji stwierdził, że powyższe materiały będą miedzy innymi tematem kolejnego posiedzenia komisji.

Innych spraw nie poruszano.

Andrzej Jung